sobota, 8 września 2018

Fale Kelvina-Helmholtza

Czasem wystarczy mniej czy bardziej przypadkowe wyjście na balkon i spojrzenie w niebo, aby zobaczyć coś ciekawego. Akurat wieczorem 2 września rozstawiałem sprzęt na Marsa i rzuciłem okiem na południowy horyzont - i ujrzałem dość rzadkie zjawisko - fale Kelvina-Helmholtza szczególny rodzaj chmur, powstający na granicy dwóch poruszających się z różną prędkością warstw powietrza - cieplejszej i chłodniejszej. Na skutek tego tworzą się turbulencje dające charakterystyczny układ zawirowań przypominający morskie fale. Nazwa chmur pochodzi od 2 XIX wiecznych fizyków Wiliama Thompsona I Barona Kelvina i Hermana von Helmholtza, którzy stworzyli podstawy teorii ruchów turbulencyjnych (niestabilność Kelvina-Helmholtza).
Łącznie widziałem te zjawisko wcześniej może ze 2x, ale nigdy nie tak wyraźne jak tutaj.










RGB, LRGB i ponowna obróbka wcześniejszych materiałów

Wraz kolejnymi próbami rośnie doświadczenie i zawsze można obrobić materiał w inny sposób i uzyskać lepszy efekt niż poprzednio.

I tak ponowna obróbka Jowisza z 23.07.2018 - nowa wersja i poniżej stara:



Jeszcze wersja drizzle 1,5x:


Za to LRGB (czerwony jako luminacja) wyszedł wyraźnie gorzej (odwrotnie jak w przypadku Marsa):



I Mars z 6 siepnia wersja LRGB ( i drizzle 1,5 i 3x), w porównaniu do wersji RGB (niżej)







 I z 4 sierpnia LRGB + drizzle 1,5 w porównaniu z wersją RGB (poniżej)





Na koniec jeszcze wersja kolor z tranzytu ISS na tarczy Słońca z 22 sierpnia: